
Co podarował mi syn?

O zmęczonym rodzicu słów kilka

Co nam zrobi koronawirus?

Ostatnie dni były dla mnie czasem refleksji. Podczas, gdy spora część z nas zastanawia się nad tym, jak długo będziemy jeszcze przymusowo zamknięci w domach, inni prognozują, jak i czy po pandemii podniesie się gospodarka, a jeszcze inni, który odłam polityczny na tym skorzysta i jak. A ja w tym czasie mimowolnie myślami krążę wokół tego, na czym trochę już się znam. Bo ostatnio najczęściej myślę o koronawirusie w kontekście naszego zdrowia psychicznego.
Nie pytaj mnie, dlaczego nie mam więcej dzieci

Większą część czasu, który przeznaczyłam na napisanie tego wpisu zajęło mi zastanawianie się, czy w ogóle powinien powstać. Wkraczamy w sferę bardzo prywatną i nie jest to dla mnie łatwe.
Tym bardziej, że mam świadomość, że ludzie nie potrafią zareagować na to, co teraz napiszę. Nie wiedzą jak się zachować albo zwyczajnie się ze mną nie zgadzają.
Nie lubię się tak obnażać, ale wiem, że takich kobiet jak ja może być więcej. Kobiet, którym być może pomoże to, że ktoś inny także to przeżywa, ktoś inny rozumie. Mi by pomogło.
Ratunku, nie lubię się bawić z moim dzieckiem!

Jakiś czas temu na konsultacjach pewna mama zapytała mnie o jedną rzecz. Postanowiłam ją dzisiaj poruszyć, bo mam wrażenie, że po trochu dotyczy wszystkich nas. Bardzo często przewija się w moich rozmowach z rodzicami, zarówno w trakcie konsultacji, jak i w prywatnych pogawędkach.
Co zrobić, jeśli nie lubię niektórych zabaw z dzieckiem? Co, jeśli kompletnie nie czuję tej zabawy, a on ją uwielbia? Czy jeśli nie lubię się z nim bawić, to znaczy, że jestem złym rodzicem?
Czy Ty czasem pizgasz złem?

Myślałam, że będzie łatwiej. Że od początku instynktownie będę wiedziała, co robić. Że poradzę sobie z wszystkimi trudnościami. Zawsze będę pamiętać że to tylko dziecko, że to taki etap i że takie zachowanie jest ważne dla jego rozwoju. I nic mnie nie przerośnie. Wszak moją tajną bronią jest wiedza. Niejedno wiem i niejedno widziałam. Dość sporo też przeżyłam, a jednak tak bardzo się pomyliłam.
Czym jest macierzyństwo?

W tym roku postanowiłam, że to nie ja napiszę wpis z okazji Dnia Matki. Tego, kto jest ciekawy, co mam na ten temat do powiedzenia odsyłam do zeszłorocznego wpisu.
W tym roku w Dzień Matki postanowiłam oddać głos innym Mamom. Kobietom, które znam, lubię, kocham i szanuję. Miałam szczęście i część z nich zdecydowała się odpowiedzieć na pytanie, które im zadałam:
Czym jest dla Ciebie macierzyństwo?
Moje spotkanie z autyzmem

Co widzisz na tym zdjęciu?
Zaciśnięta pięść, ściągnięte usta, skulona postawa. Niepokój. STRACH.
Podczas konferencji Influencer Live Poznań, dzięki fundacji JiM przy pomocy technologii VR miałam możliwość przekonać się, jak osoba z autyzmem lub zaburzeniem ze spektrum autyzmu odbiera otoczenie.
Było to niezwykłe doświadczenie. Ciekawe i pouczające, ale jednocześnie trudne i przytłaczające. Tak naprawdę z trudem wytrwałam do końca i z ulgą zdjęłam okulary i słuchawki. Bo mogłam to zrobić.
Moje życie z endometriozą

Wstęp
Mam chyba 15 lat i właśnie odbywam pierwszą wizytę u ginekologa. Lekarz zadaje standardowy zestaw pytań, a wśród nich to jedno, na które bardzo chcę odpowiedzieć. Czy ma Pani bolesne miesiączki?
W Nowym Roku będę…

Przed nami zakończenie poprzedniego roku i mniej lub bardziej huczne przywitanie nowego. Wiele z nas, wznosząc do góry wypełniony szampanem kieliszek i składając życzenia bliskim, będzie snuło po cichu lub na głos postanowienia: W tym roku… Tutaj padną różne obietnice: będę szczuplejsza, znajdę lepszą pracę, będę mniej krzyczeć na dzieci, będę lepsza, lepsza, lepsza…