
Kochany Synku!
Chciałabym powiedzieć, że stoi przed Tobą wielka przyszłość. Że dotrzesz, gdzie zapragniesz i będziesz, kim tylko chcesz. Chciałabym obiecać, że świat będzie stał przed Tobą otworem, ale nie mogę.
Nie mogę, bo nie wiem, co za dwadzieścia, trzydzieści lat z tego świata pozostanie. Przeżywamy realny ekologiczny i klimatyczny kryzys. Wdychamy smog i patrzymy na kolejne wymierające gatunki zwierząt i roślin.
Bardzo chętnie wskazałabym teraz mojemu dziecku wszystkich tych złych, którzy są za to odpowiedzialni. Opowiedziałabym, że zobacz ona robi to, a on tamto i stąd nasze problemy. Tylko, że to znowu byłaby nieprawda.