Blog

Czy naprawdę byłam gotowa na dziecko?

Niezależnie od tego, czy planowaliśmy zajście w ciążę, czy też nie, kiedy czekamy na pojawienie się naszego Malucha podejmujemy szereg przygotowań, które mają ułatwić nam wspólne życie. Zaopatrujemy się w przeróżne przedmioty, czytamy sterty poradników i czasopism rodzicielskich po to, aby być gotowym, kiedy już nasz maleńki Cud postanowi wyjść z wnętrza maminego, ciepłego brzucha.

Jednak mimo wszelkich wysiłków, jakie podejmujemy może się okazać – i pewnie właśnie tak będzie – że jest coś, o czym nie pomyśleliśmy. Prawdopodobnie nieraz po narodzinach Dziecka pomyślimy że też o tym nie pomyślałam/em. Ja akurat ciążę planowałam, bardzo czekałam na naszego Synka i szykowaniu przed jego narodzinami nie było końca. Przygotowywałam się też do porodu, opieki nad dzieckiem, z zapałem uczęszczałam do szkoły rodzenia. Zajęłam się mnóstwem spraw przed rozwiązaniem, a i tak co najmniej drugie tyle zaskoczyło mnie, kiedy Maluch już pojawił się na świecie. Poniżej wymieniam te – dla mnie – najważniejsze.